To małe liczące jakieś 500 mieszkańców uzdrowisko. Miejscowość leży kilometr na północ od Hejnic, 13 km na wschód od Frydlantu. Pierwszymi mieszkańcami osady byli górscy pasterze. Przybywali tu pątnicy w drodze do sanktuarium maryjnego w sąsiednich Hejnicach. Pielgrzymi raczyli się wodą z tutejszego źródła, nazywaną „bożą”. Boží voda – tak nazwano z czasem źródło bijące w miasteczku. Badania wykazały, że ma ono właściwości lecznicze. To szczawy żelaziste. Uzdrowisko było bardzo popularne. Lazne Libverda (Bad Liebwerda) w 1779 r. odwiedził cesarz Józef II, a w 1807 – rosyjska księżna Anna Fedorovna. Z odkryciem leczniczych właściwości tutejszych wód wiąże się ciekawa legenda. Dawno, dawno temu jeden z gospodarzy miał koguta, który z dnia na dzień zaczął przybierać na wadze i mimo wieku pozostawał w świetnej formie. Przyuważono, że codziennie chodzi na mokradła i tam pije wodę. Gospodarz również zaczął ją pić i podobnie jak kogut pozostawał w dobrym zdrowiu. Kogut stał się symbolem tutejszych wód i zdobi dziś dach źródła Edwarda.